Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wisła Sandomierz – Motor Lublin 0:2. Czerwień dla bramkarza i trenera

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 15 września 2019 r. o 18:46 Powrót do artykułu
Oddałem ❤️ za drużynę oddałem ❤️ i swą krew i wierzę że w końcu zasłynie nasz klub nasz RKS !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Weź zamilcz leszczu. Nic nie dało twoje wypisywanie bzdur na tego chłopaka w ubiegłym sezonie gdy grał w CLJ, teraz znowu zaczynasz. Chłopak miał wczoraj asystę przy pierwszej bramce, robił robotę w środku boiska, takich nam tu potrzebna. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawo Motor! choć gra podobno słaba... niech to będzie przełamanie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To i tu do Was dotarła cenzura? Wczoraj wieczorem napisałem komentarz, który odzwierciedlał waszą fałszywą radość ze zwycięstwa, które pod naciskiem dwóch ekstraligowych gwiazdorów Brzyskiego nr 17 i Boniego nr 15 oraz symulującego Grunta nr 11 sprokurował drukujący sędzia z Poronina. Przypatrzcie się całej sytuacji na skrócie z tego meczu jak to Grunt mający już w tym czasie jedną żółtą kartkę w sposób bezpardonowy od tyłu wślizgiem fauluje staw skokowy bramkarza Wisły. Aby uniknąć drugiej i w konsekwencji czerwonej kartki, którą podnosząc się nad sobą zobaczył w ręku "drukarza" z Poronina przewraca się i symuluje swój uraz. Gdyby nie to bezczelne zachowanie się "drukarza" z Poronina który uległ perswazji gwiazdorów Grunt musiałby opuścić boisko nie strzeliłby bramki i wtedy mecz miałby inny przebieg. Motor dostałby sromotne baty, bo w całym przekroju meczu Wisła była zespołem lepszym. Zgodnie z decyzją Wydziału Gier kartka bramkarza została anulowana. Zachodzi kardynalne pytanie co z kartką dl;a faularza Grunta, ze strzeloną przez niego bramką jako zawodnika "widmo?" Z tej przyczyny ten mecz powinien być od 45 minuty powtórzony i o to my Sandomierzanie będziemy robili wszystko aby doprowadzić do wznowienia spotkania z osłabionym o jednego zawodnika Motoru, tak aby pałające się na boiskach piłkarskich chamstwo wyeliminować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to już sędzia musi pomagać spartakusowi bo nie daje rady?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...